Religia _ lekcja 4

Moi Kochani już dosyć tego leniuchowania.

Kochani Rodzice bardzo proszę o przeczytanie swoim dzieciom.

W tym roku nie mogliście iść do Kościoła z koszyczkami.

Na naszym ostatnim spotkaniu mówiliśmy o wielkiej miłości Jezusa do nas wszystkich. To On wziął na swoje ramiona ciężki krzyż.

Jezus bardzo cierpiał z miłości do ludzi i oddał za nich swoje życie. Następnie został zdjęty z krzyża i pochowany w grobie. W dzień, kiedy Jezus został złożony w grobie, przychodzimy do kościoła. Odwiedzając Go, chcemy Mu okazać naszą miłość i wdzięczność za Jego poświęcenie. Posłuchajcie, jak ten szczególny dzień rozpoczął się w domu Julki i Kacpra.

Poranek Wielkiej Soboty Julka jeszcze spała, kiedy do jej pokoju przyszedł Karol. – Wstawaj. Zapomniałaś, że dziś z rana idziemy w odwiedziny? – Kogo mamy odwiedzić? – zapytała zdumiona Julka. – Jak to kogo? Przecież wczoraj Jezus umarł na krzyżu. Dzisiaj Wielka Sobota i idziemy z mamą do Jego grobu. – To ja już wstaję – zawołała Julka i szybko wyskoczyła z łóżka. Kiedy po chwili weszła do kuchni, zobaczyła mamę, która krzątała się, układając coś na stole. – Mamusiu, co robisz? Myślałam, że zaraz idziemy do kościoła odwiedzić Jezusa? – Oczywiście, że zaraz idziemy – odpowiedziała mama. – Musimy tylko przygotować święconkę. – A co włożymy do koszyka? – dopytywała się Julka. – Podejdź, to zobaczysz i mi pomożesz – powiedziała mama. Kiedy Julka stanęła przy stole, mama zaczęła wyjaśniać: – Do koszyka wkładamy wiele różnych pokarmów. Jajko jest znakiem życia. Chleb przypomina nam o tym, abyśmy byli wdzięczni Bogu za pokarm. A wędlina to znak, że mija już czas długiego postu. – A co jeszcze wkładasz? – pytała zaciekawiona Julka. – Jest jeszcze sól, która ma nas chronić przed złem, oraz chrzan przypominający smutne chwile w życiu. Ale najważniejszy w koszyku jest baranek z chorągiewką. On ma nam przypomnieć samego Jezusa i Jego wielkie zwycięstwo nad śmiercią, a także wielką miłość do ludzi.

Julka słuchała mamy uważnie i pomyślała, że to wszystko, co znalazło się w koszyku, jest bardzo potrzebne. Gdy mama i Julka skończyły już układać pokarmy, przystroiły koszyk zielonymi gałązkami i piękną, białą serwetką. Teraz można było pójść do kościoła, aby odwiedzić Jezusa i zanieść do poświęcenia pokarmy. Julka z mamą i Karolem wyruszyli do kościoła, a dziewczynka przez całą drogę sama niosła koszyk. Przed wejściem spotkali Kacpra z jego tatą, którzy też przyszli ze święconką, i razem weszli do kościoła. Ksiądz odmówił modlitwę nad pokarmami i pokropił je wodą święconą. Potem wszyscy udali się przed grób Jezusa, aby podziękować Mu za to, że z miłości do ludzi oddał za nich swoje życie. Julka i Kacper uklękli obok siebie i w ciszy wpatrywali się w postać Jezusa.

W Wielką Sobotę przychodzimy do kościoła, aby okazać wdzięczność Jezusowi za jego miłość i poświęcenie, a także by poświęcić pokarmy. Stając z koszykiem przy grobie Jezusa, przypominamy sobie, że nasze życie i wszystko, co posiadamy, jest wielkim darem od Niego.

Bardzo proszę zrobić str. 82 – 83.

POWODZENIA