Pożegnaj zimę z Olafem

W tym roku zima nie gościła u nas długo. Śniegu było niewiele, mróz niezbyt srogi i długo nie trzymał. Zima jednak nawet w marcu postanowiła się pokazać, mimo iż już wiosna za oknem i w kalendarzu. Spróbujemy ją dziś pożegnać zabawą.

Na początek posłuchajcie wiersza „Bałwan i walizka”.

– Co bałwan spakował do walizki ?
– Co stanie się ze śniegiem, lodem, soplami i bałwanem, gdy przyjdzie wiosna?
– Gdzie mógłby pojechać bałwan, żeby znaleźć zimę, gdy do nas przychodzi wiosna? (podpowiedź – na Antarktydę i Arktykę)


Czy znacie jakiegoś sławnego bałwanka z filmu dla dzieci?
Tak to Olaf (był jeszcze Buli, może Wasi rodzice go pamiętają).
A co jest nam potrzebne, żeby ulepić bałwana?
Tak macie rację – śnieg. Przyda się też marchewka, jakieś kamyczki, patyczki i może garnek na głowę.
My dziś ulepimy „ostatni raz” Olafa, żeby pożegnać zimę. Jeśli jednak gra Wam się spodoba, nic nie stoi na przeszkodzie, żebyście grali w nią wiosną czy nawet latem.


Przygotujcie kostkę do gry, kartkę dla każdego gracza, kredki i nożyczki.
Każda osoba będzie budować swojego Olafa.
Na początek narysujcie na karce:
– 1 dużą kulę z dwoma węgielkami,
– 1 średnią kulę z jednym węgielkiem,
– głowę z oczkami, nosem z marchewki i uśmiechem,
– 2 małe kule na nogi dla Olafa,
– 2 patyczkowe rączki.
Olaf może wyglądać podobnie jak mój, ale możecie stworzyć zupełnie innego bałwanka.

Teraz musimy wyciąć wszystkie elementy, oczywiście próbujecie sami, bo w przedszkolu też trenujemy wycinanie. Rodzice mogą Wam troszeczkę pomóc. Gdy wszystkie elementy będą wycięte, możecie zaczynać zabawę.

Zasady gry:
Rzucamy na zmianę kostką i budujemy przed sobą bałwanka według następujących zasad:
– największa kula,
– średnia kula,
– głowa,
– noga (trzeba wyrzucić 2 razy),
– ręka ( trzeba wyrzucić 2 razy),
– wiosenne słońce świeci zbyt mocno. Olaf zaczyna się topić, musisz więc odłożyć jeden z ułożonych już elementów.

Musisz wyrzucić 1, żeby rozpocząć budowanie bałwana.
Pamiętaj, że nie możesz dołożyć głowy ani rąk, dopóki nie masz średniej kuli.
Jeśli masz dużą kulę, możesz dokładać nogi nawet jeśli nie masz nic więcej.
Jeśli wyrzucisz 6, Twój bałwanek zaczyna się topić pod wpływem słońca. Sam wybierasz jeden element, który odsuwasz na bok. Pamiętaj jednak, że w pierwszej kolejności usuwamy głowę, rękę albo nogę. Gdy bałwanek ich jeszcze nie posiada to usuwamy średnią kulę, a dopiero na końcu największą.
Wygrywa ten kto pierwszy zbuduje bałwanka.
Do dzieła Kochani. Pożegnajcie zimę z Olafem.