Dzieci świata

Dzień dobry 🙂 Na początek zapraszam Was na spotkanie z Alą, która przedstawi Wam swoich kolegów i koleżanki z różnych rejonów świata.

1. Popatrz i posłuchaj:

2. Posłuchaj piosenki:

Jeśli chcesz, możesz zaśpiewać z Majką Jeżowską 🙂

Gdyby, gdyby moja mama
Pochodziła z wysp Bahama
To od stóp po czubek głowy
Byłabym czekoladowa.

Mogłam przyjść na świat w Cejlonie
Na wycieczki jeździć słoniem
I w Australii mieć tatusia
I z tatusiem łapać strusie.

Nie patrz na to – i jo… – w jakim kraju
Jaki kolor – i jo… – dzieci mają
I jak piszą na tablicy
To naprawdę się nie liczy!

Przecież wszędzie-i jo… każda mama
Każdy tata-i jo.. chce tak samo
Żeby dziś na całym świecie
Mogły żyć szczęśliwe dzieci.

Mogłam małą być Japonką
Co ubiera się w kimonko
Lub w Pekinie z rodzicami
Ryż zajadać pałeczkami.

Od kołyski żyć w Tunisie 
Po arabsku mówić dzisiaj
Lub do szkoły biec w Mombasie
Tam gdzie palmy rosną w klasie.

Nie patrz na to w jakim kraju…

Los to sprawił lub przypadek
Że Hindusem nie był dziadek
Tata nie był Indianinem
I nie w Peru mam rodzinę.

3. Teraz wybierzemy się na wycieczkę – pojedziemy rowerem. Połóż się na plecach, podnieś nogi – uginaj je i prostuj w ten sposób, jakbyś jechał na rowerku. Najpierw jedziesz powoli – pod górkę, potem szybciej. Teraz rower zamieniasz na łódkę: siadasz na podłodze, nogi leżą wyprostowane, podciągasz się pomagając sobie w powietrzu rękoma – jak wiosłami. Dopłynąłeś do Ameryki 🙂

4. Spotykasz Indian 🙂 Indianie byli pierwszymi mieszkańcami Ameryki. Żyli oni w plemionach, na czele których stali wodzowie. Indianie najczęściej mieli czarne długie włosy, śniadą cerę, nosili głównie ubrania uszyte ze skóry, a mężczyźni zakładali pióropusze. Obecnie Indianie żyją w rezerwatach i chociaż ich życie nie przypomina dawnych czasów, to jednak niektóre zwyczaje zachowali do dziś. Indianie posiadali imiona, które miały dla nich znaczenie, np. Szybka Strzała, Groźny Wąż, Sokole Oko. Jeśli byłbyś Indianinem, jakie imię wybrałbyś dla siebie? Wymyśl imiona dla całej Twojej rodziny 🙂

Indianie mają dla Ciebie zadania do wykonania:

Dokończ ozdabianie wigwamów rysując szlaczki
Zaprowadź Indianina do jego wigwamu
Jeśli chcesz zostać dzisiaj Indianinem – koniecznie zrób pióropusz 🙂

4. Teraz odwiedzimy zupełnie inny rejon świata- Grenlandię. Aby było szybciej użyjemy czarów indiańskiej szamanki. Powtarzaj i rób to, co rodzic:

Na górze – szeke, szeke. (robimy rękami „młynek” na górze)
Na dole – szeke, szeke. (robimy rękami „młynek” na dole)
Na prawo – szeke, szeke. (robimy rękami „młynek” z prawej strony)
Na lewo – szeke, szeke. (robimy rękami „młynek” z lewej strony).

Teraz klaśnij w ręce trzy razy, mrugnij jednym okiem, drugim okiem, zrób głęboki wdech, dmuchnij w chmury i …gotowe! Jesteś w gościnie u Eskimosów 🙂

5. Eskimosi żyją w rejonie Bieguna Północnego. Ubierają się w kurtki, spodnie uszyte z foczej skóry, które doskonale chronią przed zimnem i wiatrem. Tam gdzie mieszkają Eskimosi, lody nie topnieją przez większą część roku, dlatego poruszają się oni głównie skuterami śnieżnymi i saniami ciągniętymi przez psy. Eskimosi witają się pocierając nosem o nos rodziców, kolegi lub koleżanki 🙂 Posłuchaj wiersza:

To Odarpi. mały chłopiec, Eskimosek.
Oczy czarne jak paciorki,płaski nosek.
żyje w kraju wiecznej zimy,
wiecznych śniegów.
I ma samych Eskimosków za kolegów.
A, że w skórach chodzą wszyscy Eskimosi,
więc Odarpi też niedźwiedzie futro nosi.
Mieszka w igloo, śnieżnej chacie z bloku lodu.
Jeszcze dziadek je zbudował sam za młodu
A do szkoły, co w odległym jest okręgu,
wiozą chłopca na saneczkach psy w zaprzęgu.

  • Jak mały Eskimos ma na imię?
  • Jak nazywa się dom Odarpi?
  • Kto zbudował igloo?
  • W jaki sposób chłopiec dojeżdża do szkoły?

Odarpi przygotował dla Ciebie zadania:

Pokoloruj obrazek
Rysuj po śladzie
Przywitaj się ze swoimi rodzicami i rodzeństwem tak, jak Odarpi wita się ze swoją koleżanką

6. Pora wracać do domu. Tym razem polecimy samolotem – na hasło: Samoloty startują! dziecko kręci przed sobą obiema rękoma młynek naśladując odpalanie silnika, następnie zaczynaj poruszać się po pokoju z wyciągniętymi na boki rękoma. Na kolejne hasło: Samoloty lądują! dziecko pomału kuca, mając nadal wyciągnięte na boki ramiona. Po tak dalekich podróżach zasłużyłeś na relaks – dziecko kładzie się i odpoczywa.

Na dzisiaj to wszystko, na kolejne spotkanie zapraszam już jutro 🙂